Twój Dom – Twój Styl część 3

Styl  graficzny jest bardzo wyrazisty i nie toleruje niedomówień. Ten nurt bawi się geometrią, gra mocną kreską i foremną bryłą. Cechuje się on dużą dynamiką i niesie ze sobą „wielki ładunek energii”, dlatego jest świetną propozycją dla osób zdecydowanych. Chłodny i oszczędny w dekoracje, oparty na zestawieniu czytelnych form styl graficzny wygląda, jakby trafił do wnętrz prosto z modowych wybiegów. 
Pamiętajmy, że tutaj pierwsze skrzypce gra kontrast. Jeżeli urządzasz wnętrze w stylu graficznym ogranicz kolory! Wykorzystaj  dwie lub trzy przeciwstawne barwy. Wśród duetów pierwsze miejsce zajmuje bezdyskusyjnie czerń i biel, jako barwy o skrajnie odmiennym temperamencie. 
Oświetlenie, które będzie tu pasować musi nieść energię i unikać ozdobników. Plafoniery Kanlux VARSO, oprawy punktowe Kanlux TUBEO lub Kanlux STOBI będą tu idealnym wyborem. To mocne, geometryczne formy, które wpiszą się we wnętrza w stylu graficznym.
Żeby aranżacja nie wydała się zbyt surowa i uboga, możesz urozmaicić ją różnymi wzorami czy fakturami. Jeżeli macie swój ulubiony, wesoły kolor – wprowadźcie go do wnętrza! Takie uzupełnienie nie przesłoni przewodniej koncepcji. Klimat tego stylu wprowadzą też naturalne niebarwione materiały. Dodatki wykonane ze stali, miedzi, lniane zasłony lub serwety czy drewniane ozdobniki też ocieplą wnętrze i zmniejszą surowość stylu graficznego.
 

Styl vintage to zamiłowanie do starych rzeczy (ale nie antyków), a przede wszystkim historii, które mogą skrywać. Samo słowo "vintage" ma angielski rodowód i jest związane z winem. Oznacza dobry rocznik wina z owoców jednego sezonu. Jednak słowo vintage nie odnosi się do żadnego konkretnego okresu we wzornictwie czy w modzie.
Styl vinatge to przede wszystkim przedmioty z duszą. Mogą być nieco zniszczone, zaśniedziałe, pokryte rdzą, ważne jednak, żeby miały w sobie to "coś". Stara komoda niczym ze szkolnej biblioteki, industrialne wiszące lampy i stare, zapomniane krzesła na zgrabnych nóżkach. Taka mieszanka świetnie pasuje do wnętrz vintage.
Ten styl można osiągnąć na dwa sposoby - wprowadzając do nowoczesnego wnętrza wyszukane starocie, bądź na odwrót - do starego wnętrza współczesne elementy. Ważne, żeby unikać dosłowności i zachować dystans. Dobierając oświetlenie możemy się zdecydować się na Kanlux MOLI czy Kanlux SONDA – przywodzące na myśl lata 70’. Te reflektorki nadadzą wnętrzu tchnienie dawnych lat. Dodatkowo możemy zaopatrzyć się w lampy stołowe Kanlux DAIBO, które z powodzeniem będą imitować popularne niegdyś abażury. 
 

Styl holenderski to przytulne, proste, a zarazem bezpretensjonalne i nowoczesne wnętrza. Styl holenderski przez wielu jest wciąż niesłusznie utożsamiany z niezwykle popularnym w ostatnich latach stylem skandynawskim i choć w obu tych nurtach znaleźć można elementy wspólne takie jak inspiracja przyrodą, to jednak nie można między nimi postawić znaku równości. Styl holenderski od skandynawskiego wyróżniają przede wszystkim bardziej wyraziste kolory, geometryczne wzornictwo oraz odrobina industrialnego charakteru. Wszystko to sprawia, że wnętrza w stylu holenderskim są z jednej strony bardzo przytulne, a z drugiej wyraziste i niebanalne.
Dominują tu naturalne materiały, rękodzieło i stonowana kolorystyka. Styl holenderski stawia na meble i przedmioty, które powstały w wyniku pracy rąk ludzkich, a nie maszyn, przez co są niepowtarzalne oraz nieidealne. Idealne formy są niemile widziane, postawić tu należy raczej na handmade. 
Oświetlenie wnętrz w stylu holenderskim to duża liczba lamp. Nie należy się ograniczać do jednego typu – wprost przeciwnie. Możemy do woli używać zarówno tych stojących, jak i wiszących. Ich zadaniem jest kreowanie odpowiedniego klimatu w pomieszczeniach, które mają być przytulne, ale także przestronne i jasne. W oprawach świetlnych projektanci bardzo często "przemycają" nieco industrialnego charakteru do wnętrz w stylu holenderskim. Jest tu także miejsce na tradycyjne, dekoracyjne abażury, nic nie stoi na przeszkodzie, aby połączyć w jednym wnętrzu te dwa z pozoru różne światy.